poniedziałek, 2 lutego 2015

Oceny gier

Gry podobnie jak filmy będę oceniał w skali od 1 do 6. Skala 10 stopniowa jest dla mnie bardzo trudna do zdefiniowania, a nie chciałbym kopiować czyichś pomysłów. Na chwilę obecną moja skala do oceniania gier będzie wyglądała w następujący sposób(może ona ulec zmianie):

  1. Out of ammo! Brak słów żeby opisać to co widziałem. Określenie tych „programów” jako „błędu w sztuce” byłoby eufemizmem.
  2. Not enough mana! Strata czasu. Gdy się dłużej o tym myśli zaczyna być to boleśnie odczuwalne.
  3. I Live… again. Dla bardzo cierpliwych i wyrozumiałych graczy. Niezła próba, ale przed programistami jeszcze wiele nauki.
  4. Let’s rock. Zainstalowałem, zagrałem, zapamiętałem. Gra, którą będziemy pamiętali, ale zostawia pewien niedosyt.
  5. Headshot! Dla takich gier zmienia się komputery na nowsze.
  6. War. War never changes. Współcześnie jest ich niewiele, ale czasem się zdarzają. To tytuły do których kochamy wracać. Gry które sprawiają, że świat rzeczywisty przestaje istnieć na wiele miesięcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz